Asset Publisher Asset Publisher

Historia nadleśnictwa

Obejście nadleśnictwa składało się z: dwupiętrowego domu mieszkalnego z poddaszem i tarasem, budynku biurowego, obory, warsztatu kołodziejskiego, garażu, stodoły, parku i pastwiska. Na podwórzu znajdował się stojący do dziś pomnik przyrody–sędziwa lipa. Budynek obecnego nadleśnictwa wybudowano w 1910 roku.

Na przełomie XIX i XX wieku Nadleśnictwem kierował Królewski Nadleśniczy Eugen Kruger. Po nim nadleśnictwo przejął Nadleśniczy Scherließ i kierował nim do 01.08.1939. W okresie wojny Nadleśnictwem zarządzał Rudi Brehm aż do 05.03.1945r.Nadleśnictwo liczyło wówczas 5000 hektarów i było podzielone na 5 leśnictw: Püttkrug (Pucice), Rörchen (Rurka), Hornskrug (Rzęśnica – miejscowość nie istnieje a była w miejscu skrzyżowania drogi krajowej nr 3 z drogą do Załomia), Unter Karlsbach (Łęsko),Ober Karlsbach. Na 98 % powierzchni rosła sosna. Resztę stanowiły dąb i buk – po 1%. Pracownikami Nadleśnictwa była ludność z okolicznych miejscowości. W okresie wojny pracowało 30 francuskich jeńców wojennych.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Granice nadleśnictwa:


- zachodnia – Hornskrug (Rzęśnica) – Nadleśnictwo - Püttkrug (Pucice) – dworzec w Rurce – od dworca 2,5 km w kierunku Goleniowa
- północna – od tamtego punktu aż do Iny
- wschodnia – wzdłuż Iny do Ober Karlsbach i Sowna (Hinzendorf)
- południowa – autostradą Szczecin – Stargard do Rzęśnicy
Z relacji syna nadleśniczego Gerda Brehme wynika, że nadleśnictwo nie ucierpiało na skutek nalotów aliantów na Szczecin i okolice. Jedynym nalotem zagrażającym lasom Nadleśnictwa było bombardowanie, powstałej w latach 30-tych XX wieku, fabryki silników lotniczych Junkersa. Już wtedy na terenie Nadleśnictwa znajdowały się 2 wieże strażackie widoko-meldunkowe wyposażone w łączność telefoniczną!!! Jedna z nich znajdowała się w Rzęśnicy, druga w Łęsku w Załomiu. Na terenie obecnej siedziby nadleśnictwa wcześniej zlokalizowany był klasztor. Obiekt, w którym obecnie mieści się biuro Nadleśnictwa Kliniska w okresie przed II wojną światową był budynkiem mieszkalnym, w którym mieszkał nadleśniczy z rodziną. Obok budynku obecnego nadleśnictwa w lesie w kierunku południowo-wschodnim znajdował się grobowiec z XIX wieku wykonany z czarnego marmuru (zniszczony przez wandali w latach 1975-1980), w którym spoczywały szczątki jednego z nadleśniczych. Obok pomnika przyrody – „Lipy Anny" znajdowały się dobrze wychłodzone piwnice używane jako miejsce przechowywania żywności. Budynek został przeznaczony na biuro nadleśnictwa w latach 60-tych, w części na biuro, a w części na mieszkania nadleśniczego i głównego księgowego. W miarę rozrostu obsady nadleśnictwa mieszkania były likwidowane i ostatecznie w 1997 roku budynek w całości przeznaczono na biura i pod obiekty LKP-u.Wcześniej nadleśnictwo mieściło się w innym budynku na terenie wsi Kliniska. Biuro nadleśnictwa mieściło się w obiekcie, w którym obecnie znajduje się sala wystawowa i sala edukacyjna
.

HISTORIA OD 1945 ROKU
Nadleśnictwo Kliniska zostało utworzone w 1945r. pod nazwą Wrzosowa, z byłych terenów leśnych stanowiących grunty Lasów Państwowych oraz lasów upaństwowionych w skład których weszły lasy miasta Szczecin Dąbie, miasta Stargard jak również prywatnej własności majątkowej i wiejskiej.
Pierwotna powierzchnia nadleśnictwa wynikająca z prowizorycznego planu urządzania lasu opracowanego na lata 1952-1964 wynosiła 8744 ha.
Gospodarka pierwszych lat okresu powojennego charakteryzowała się dążeniem do likwidacji szkód z okresu wojny.
Na terenie dawnego Nadleśnictwa Wielgowo utworzonego w 1945r. z uwagi na skutki działań powojennych – wielkoobszarowe pożary terenów leśnych o powierzchni ponad 1000 ha drzewostanów sosnowych realizowano odnowienia w wyniku czego powstały dwa duże kompleksy równowiekowych drzewostanów sosnowych stanowiących znaczną część obecnego Leśnictwa Wielgowo i Leśnictwa Załom.
Przystąpiono do odnowień zaległych halizn oraz usuwania płazowizn.
W latach 1955-1962 występowały zagrożenia od szkodników pierwotnych (szczygonia chojnówka i poproch cetyniak), które zwalczono chemicznie na powierzchni 330 ha.

Nadleśnictwo Kliniska w aktualnych granicach zostało utworzone z dniem 01 kwietnia 1972r. z połączenia dawnych Nadleśnictw: Kliniska, Wielgowo i południowej części Nadleśnictwa Goleniów. Grunty nadleśnictwa położone są w województwie zachodniopomorskim.
Zasięg terytorialny Nadleśnictwa Kliniska wynosi 71341 ha i obejmuje teren gmin: Goleniów, Stargard, Kobylanka, Maszewo, Stara Dąbrowa, Stare Czarnowo oraz miast: Szczecin i Goleniów.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Grzybiarze i biegacze w lesie

Grzybiarze i biegacze w lesie

Grzybiarze i biegacze kolejny raz ruszyli w las.

Kolejna edycja imprezy edukacyjno-sportowej „Wielkie Grzybobranie i Maraton Puszczy Goleniowskiej" odbyła się na terenach leśnych Nadleśnictwa Kliniska. W słoneczną, dość chłodną sobotę 29 września 2018 roku rodzinne zespoły ruszyły w las w poszukiwaniu grzybów. Nieco wcześniej na trasę biegu wyruszyli uczestnicy biegu maratońskiego oraz biegów na krótszych dystansach.

Leśnicy z Nadleśnictwa Kliniska wraz z Goleniowskim Domem Kultury zorganizowali kolejne spotkanie miłośników grzybobrania. Rodzinne zespoły miały kolejną okazję pospacerować po lesie w poszukiwaniu grzybów. Tegoroczna susza spowodowała, że w koszykach zespołów wracających do miejsca ważenia było mało podgrzybków oraz innych jadalnych grzybów. 

Osoby zbierające grzyby mogły spotkać w lesie biegaczy, którzy wyruszyli na leśną trasę biegu maratońskiego oraz biegów na 20 km i 10 km. Rześkie powietrze było sprzymierzeńcem sportowców, którzy pokonywali kolejne kilometry trasy po leśnych drogach. Koordynatorem biegu było Stowarzyszenie ProGDar Marathon Team wraz ze sponsorami.

Wszyscy uczestnicy grzybobrania otrzymali pamiątkowe znaczki oraz pamiątkowe statuetki. Każdy uczestnik biegu przekraczający linię mety otrzymał pamiątkowy medal z drewna. Zwycięzcy poszczególnych kategorii biegowych otrzymali drewniane statuetki ufundowane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Szczecinie oraz drobne upominki  ufundowane przez innych sponsorów.

 

 

Tekst Jacek Sidorko

Zdjęcia Katarzyna Cackowska